Wczoraj Serenity Caldwell z iMore i Jason Snell z Six Colours spisali i opublikowali cały dialog Tima Cooka z jego rozmowy telefonicznej. Padło wiele ciekawych pytań, ale jedno szczególnie przykuło moją uwagę…
Gene Munster z Piper Jaffray zapytał się między innymi o iPhone Upgrade Program i kiedy ruszy on w innych krajach poza USA. To o tyle ciekawe, że Apple rozkłada klientom iPhone’a na 24 miesiące ze znikomym oprocentowaniem, a ten ma możliwość zrobienia upgrade’u do nowszego modelu już po 12 miesiącach. Podejrzewam, że w Polsce byłby bardzo popularny, bo klienci nie muszą płacić haraczu operatorom i jednocześnie nie mają żadnych ukrytych kosztów w umowie – płacą tylko za kartę SIM i abonament do niej przypisany.
Niestety, Tim wypowiedział wiele słów w odpowiedzi, ale nie zdradził nic na temat rozszerzenia programu na inne kraje.
Podejrzewam, że na obecną chwilę niewiele jeszcze w temacie wie – Apple prawdopodobnie czeka na pierwsze umowy i będzie obserwowało jak całość się sprawdza i jakie należy wprowadzić korekty w programie na przyszłość. Zakładam, że największym problemem mogą tutaj być najzwyklejsze kradzieże lub niepłacenie rat.
Całość programu jest o tyle ciekawa, że nie dość, że klientom umożliwia wymianę telefonów każdego roku na najnowszy model, to jest to na rękę w zasadzie wszystkim. Klienci cieszą się, że nie są ograniczani przez operatorów, Apple sprzedaje więcej telefonów, a deweloperzy mają większy procent nowszych urządzeń, co oznacza, że łatwiej przyjdzie im ograniczanie dostępności ich programów do najnowszej wersji iOS-a.
Niestety jesteśmy w Polsce i spodziewam się, że jeszcze parę lat minie zanim zobaczymy to na naszym terytorium.